Styl ubierania się

marcyjanna

Macie jakiś styl ubierania się? Czy ubieracie się tak to co macie w szafie? Bo ja... druga opcja.

Claire

Nie mam żadnego stylu ubierania. Chyba nawet nie chcę...
Po prostu nie chciałabym non stop chodzić w spodniach bo np. mam sportowy styl, albo cały czas w sukienkach, bo mój styl jest romantyczny. Niee...
ubieram się różnie. Ale u mnie przeważają bardziej kobiecie ubrania (spódnice, tuniki etc). Chodź kiedyś (5-6 kl) byłam straszną chłopczycą w chodziałm na okrągło w gaciach.

marcyjanna

ja to ostatnio miałam taki okres, że w samych ciemnych ubraniach ciągle chodziłam. Pewnego dnia w sklepie włożyłam na siebie pomarańczową bluzkę i powiedziałam mamie, żeby mi ją kupiła. Mamie też się podobała to tym bardziej mi kupiła. No i tak kolorowo sobie chodzę teraz. A w 6 klasie też byłam chłopczycą Wink

. Bojówki i bluzę z kapturem ciągle nosiłam. Jednak te czasy już dawno minęły.

Carmen

Zwykle dżinsy + sweter/t-shirt/bluzka z długim rękawem. Spódnic nie noszę. Bo po pierwsze mam tylko jedną, po drugie chyba ich nie lubię. A i coraz częściej pod gładką czarną/białą bluzkę nakładam bezrękawnik/t-shirt.

Clarissee

nosze to co mam w szafie. no.

Namah.

jak Klaruśka. to co w szafie, czyli romantycznie/sportowo/na chłopczyce. różnie.

Bluth

To co w szafie.
Czyli wszystko.
Ale raczej w dżinsach. Mam taką ulubioną parę <3
Spódnice to mam chyba tylko dwie o.O Jedną taką "galową" czarną, a druga biała taka na lato o.O

Violett

To co mam w szafie...

Shatine

Ja i styl? Pf xD choć od pewnego czasu się nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, że:
- najbardziej lubię dżinsy
- ubóstwiam długie spódnice, ale nie mogę ich nosić, bo przy moim szlachetnym wzroście (155 cm bieżących rozsądku xD) wyglądałabym jak karzeł
- z całego serca wielbię golfy, swetry itp.
- kolory: czarny, bezowy, zielony lub niebieski

Meg

Stylu raczej nie mam. Ubieram się sportowo. Spódnice? Bardzo sporadycznie. Chociaż mam taką jedną ukochaną! Taką długaśną, kolorową w kwiaty<333 ajajajaj;p Bluzy, t-shirty i oczywiście zawsze i wszędzie jeansy! Uwielbiam! Ale ostatnio zauważyłam, że moje ukochane rwą się na tyłku;( mama powiedziała, że jak te wyrzuce to da mi 50 zł.;p ale gdzie tam! jeszcze czego! moje ukochane jeansy! najwyżej w porwanych będe chodzić. Poza tym mam inne.;]

Clarissee

mi sie podarły na tylku i mam łatę.

Claire

Mi się jakich miesiąc temu w poniedziałek podarły jedne dżinsy, w wtorek drugie a w piątek trzecie o.O Naszczęście dało się je jakoś "naprawić" xD

marcyjanna

Ej. Ile Ty bąków puszczasz dziennie?

spinunia

Ja również druga opcja.

aksiaa

ja ubieram się w to co mi się podoba;)